Może Cię zaskoczę (a może nie), ale – nie, w kościele nie ma rozwodów.

“Rozwód kościelny” – to potoczne, błędne określenie stwierdzenia nieważności małżeństwa. “Rozwód” oznacza, że małżeństwo istniało przez dany czas, a w wyniku pewnych okoliczności doszło do jego rozpadu. W kościele nie ma rozwodów – sądy kościelne orzekają natomiast o nieważności małżeństwa.

Kościelne prawo małżeńskie opiera się na zasadzie nierozerwalności związku małżeńskiego. Jednak istnieją sytuacje, gdy już w momencie zawierania małżeństwa mogło być ono nieważne.

Jakie są przesłanki stwierdzenia nieważności małżeństwa?

Jest ich całkiem sporo. W praktyce najczęściej nieważność małżeństwa jest orzekana z powodu nałogów (alkoholizm, narkomania, hazard itd.) – które powodują niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich. Innymi przesłankami mogą być, np. zbyt młody wiek i niedojrzałość emocjonalna, przymus psychiczny ze strony rodziców, choroba psychiczna, wykluczenie potomstwa.

Istotne jest, że przesłanki stanowiące o nieważnym zawarciu małżeństwa muszą występować już w momencie zawierania małżeństwa.

Czy w każdej sprawie otrzymamy stwierdzenie nieważności małżeństwa?

Nie. Często powodem rozwodów cywilnych są kłótnie, czy tzw. „niezgodność charakterów”. Czy mogą one również stanowić podstawę do „rozwodu kościelnego”?. Same w sobie – nie. Lecz każdej sprawie należy przyjrzeć się osobno. Za tymi kłótniami może bowiem kryć się niedojrzałość emocjonalna jednego z małżonków, która w danych okolicznościach może już stanowić podstawę nieważności małżeństwa.

W każdej sprawie najlepiej skontaktować się z adwokatem kościelnym i opowiedzieć mu historię swojego małżeństwa (pomoże to dokonać wstępnej analizy i określić szanse pozytywnego zakończenia sprawy).

Jeżeli masz pytania dotyczące „rozwodu kościelnego” zapraszam do kontaktu.