Jesteśmy bezdzietnym małżeństwem od niepełnych 5 lat. Od jakiegoś czasu nie układa się między nami. Mąż jednak nie chce zgodzić się na rozwód. Co mogę w takiej sytuacji zrobić? Czy rozwód jest możliwy w sytuacji braku zgody małżonka? Jestem zdecydowana rozstać się z mężem i chciałabym złożyć pozew o rozwód bez orzekania o winie. Klara z Wałbrzycha
Droga Klaro, rozwód bez orzekania o winie pozwala przyspieszyć proces rozwodowy oraz uniknąć wielu nieprzyjemności z nim związanych. W myśl jednak treści art. 57§2 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego jest on jednak możliwy jedynie w przypadku zgodnego żądania obojga małżonków. Niestety, oznacza to, że przy braku zgody Twojego męża na rozwód, takie orzeczenie jest niemożliwe.
Ale nie wszystko stracone!
Rozwód jest wciąż możliwy, chociaż z orzeczeniem o winie.
Masz teraz wybór – możesz wnieść o rozwód z wyłącznej winy Twojego męża albo z winy obojga stron. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy.
Orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy Twojego męża może być bardzo trudne, ponieważ musisz udowodnić przed sądem, że to on winny jest zupełnemu i trwałemu rozkładowi pożycia małżeńskiego.
Zupełność rozkładu oznacza brak więzi duchowej, fizycznej i gospodarczej między Wami, a trwałość oznacza, że nie są to tylko przelotne problemy małżeńskie. Trud ten jednak może się opłacić. Zgodnie z art. 60§2 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, jeśli rozwód pociągnąłby za sobą istotne pogorszenie Twojej sytuacji materialnej, możesz żądać od Twojego męża, by w odpowiednim zakresie przyczyniał się do zaspokajania Twoich usprawiedliwionych potrzeb.
W przypadku jednak, gdy masz wątpliwości, czy uda Ci się przekonać sąd co do wyłącznej winy Twojego męża za rozpad małżeństwa, możesz wnieść o orzeczenie z winy Was obojga.
Pamiętaj, że sąd nie bada w tym przypadku, kto bardziej przyłożył się do rozkładu małżeństwa. Może się tak zdarzyć, że to działania jednego z małżonków były główną przyczyną rozkładu pożycia, ale zachowanie drugiego również nie było odpowiednie i już wtedy istnieją przesłanki do stwierdzenia winy obojga stron. Takie rozwiązanie jest łatwiejsze, ale znacznie obniża Twoje możliwości alimentacyjne.
Roszczenie alimentacyjne wobec małżonka winnego rozpadowi małżeństwa:
Według art. 60§1 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego będziesz mogła ich żądać tylko, gdy znajdziesz się w niedostatku. Grozi on, gdy wiesz, że nie możesz liczyć na dobrą pracę i możesz mieć problem z uzyskaniem odpowiednich środków na utrzymanie. Mąż będzie wtedy zobowiązany do dostarczania środków według Twoich usprawiedliwionych potrzeb oraz swoich możliwości zarobkowych i majątkowych. Co ważne, obowiązek alimentacyjny nie jest w tym przypadku ograniczony w czasie! Twój małżonek będzie Cię musiał wspierać alimentami do końca życia, chyba że wcześniej zawrzesz kolejne małżeństwo.
Wybór zależy zatem od Ciebie, moja droga.
Musisz rozważyć, co w Twojej sytuacji bardziej się kalkuluje.
Jest także możliwe, że w trakcie procesu rozwodowego Twój mąż zauważy, że dalsze istnienie małżeństwa nie ma sensu i zgodzi się na rozwód bez orzekania o winie.
Rozwód to jedno z najcięższych życiowych doświadczeń, dlatego trzeba bardzo dobrze przemyśleć strategię jaką się obierze w czasie procesu.
Trzymam za Ciebie kciuki, na pewno dasz sobie radę!